Częstochowianie rozpoczynają rywalizację w trzeciej rundzie eliminacyjnej Ligi Konferencji UEFA. Rywal wydaje się jak najbardziej w zasięgu, będzie nim słowacki Spartak Trnawa, który w poprzedniej rundzie wyeliminował (6:2 w dwumeczu) walijski Newtown. W krajowych rozgrywkach póki co zagrał w kratkę, notując jedno zwycięstwo, remis oraz jedną porażkę.
Najlepsi bukmacherzy
- Duża ilość bonusów
- Aplikacja mobilna
- Nowoczesny wygląd serwisu
- Stale rozwijana oferta na sporty motorowe
- Nawet 600 PLN w bonusie powitalnym
- Skromna i elegancka szata graficzna
- Prosty, czytelny interfejs użytkownika
- Mała oferta zakładów
- Kursy nie zawsze są zadowalające
Spartak w minionym sezonie zakończył na drugim miejscu rundę zasadniczą ligi słowackiej, zaś w decydującej fazie mistrzowskiej dał się wyprzedzić ekipom Slovana Bratysława i Ruzomberoka. Tym sposobem zakwalifikował się do trzeciej rundy eliminacji. Jednym z czołowych piłkarzy w rozgrywkach był 24-letni Macedończyk Milan Ristovski, strzelec 13 goli.
Raków wydaje się mieć wszystko, by postawić się rywalowi tej klasy, zwłaszcza, że udowodnił już w Europie, że znakomitą organizacją gry potrafi rywalizować z czołówką ligi belgijskiej, rosyjskiej czy pokonać wysoko najlepszą drużynę Kazachstanu.
Liczby pucharowe Rakowa robią wrażenie! 8 meczów bieżącego i poprzedniego sezonu to aż 7 bez straty gola. Tylko ekipie KAA Gent udało się przełamać opór częstochowian.