Bayern Monachium niezmiennie pozostaje najzdrowszym finansowo klubem spośród wszystkich będących w stanie rywalizować w Europie na najwyższym poziomie. Jego szefowie do znudzenia powtarzają, że niektóre finansowe praktyki w ich klubie nie będą mieć miejsca. David Alaba oczekuje bajońskiego kontraktu? Droga wolna. Niech podpisze go w Realu Madryt. Erling Haaland czy Kylian Mbappe wymagają wysiłków finansowych na poziomie 150 – 200 milionów euro? W takim razie nigdy nie będą celem Bayernu. Polityka mistrza Niemiec z całą pewnością nie doprowadzi go spektakularnych ruchów na rynku zakupowym, ale jak widać po sześciu zdobytych trofeach – nie przekreśla możliwości rywalizacji z najlepszymi.
Karl-Heinz Rummenigge kolejny raz podnosi kwestię limitu wynagrodzeń piłkarzy. Uważa, że jest on koniecznością! O ile pandemia koronawirusa w naturalny sposób ograniczyła środki wydawane na transfery, szef Bayernu jest zdania, że to dopiero jeden z dwóch kroków do podjęcia. Niedawno wyraził opinię, że gdyby on sam działał w sposób, w jaki działają choćby władze FC Barcelony, zadłużając klub do poziomu miliarda euro, nie mógłby spać po nocach.
„Wynagrodzenia muszą zostać skorygowane. Potrzebujemy bardziej rygorystycznego finansowego fair play z jasnym systemem karania”
Swoje przekonania Rummenigge wyraził tym razem na antenie niemieckiej telewizji ZDF. Pytanie: czy mówi o nich na zasadzie „kropla drąży skałę”, czy realnie wierzy, że może zapoczątkować dyskusję środowiska zmierzającą do uregulowania warunków proponowanych zawodnikom? Bardzo wiele osób uważa, że to mrzonka i nie ma sposobu zapanowania nad tym tematem. Zakładają, że jakiekolwiek Financial Fair Play zostanie uzgodnione na poziomie klubów, UEFA czy FIFA, zawsze znajdą się sposoby jego obejścia i de facto oszukania w ten sposób konkurencji, działającej zgodnie z uchwalonymi zasadami.
Plany na 2022 rok?
Karl-Heinz Rummenigge: Jeszcze nie wiem. Niczego nie wykluczam. Najpierw dam sobie odpocząć, a potem nie wykluczam, że to już koniec z futbolem. Będę miał 66 lat, wielu ludzi przechodzi na emeryturę, może ja też wtedy też to zrobię. [ZDF]
— Gabriel Stach (@GabrielStachPL) February 20, 2021
„Kwoty transferowe już spadły. Wysokość pensji nie została jeszcze dostosowana do realiów pandemii, ale może dojdzie do tego latem” – wyraża nadzieję Karl-Heinz Rummenigge. Nie mając wiedzy i kompetencji prezesów Bayernu: jesteśmy pesymistami!