Austriacki skoczek mimo zajęcia pierwszego miejsca nie oddał najdłuższego skoku. Mistrz świata z 2017 roku wygrał głównie dzięki wysokim notom i rekompensacie za belkę i wiatr. Warunki atmosferyczne podczas czwartkowych kwalifikacji były bardzo zmienne – dla przykładu Żyła i Kubacki otrzymali ponad 10 punktów rekompensaty za wiatr, a drugiem Johanowi Andre Forfangowi odjęto 1.1 punktu. Trzecie miejsce wywalczył Markus Eisenbichler.
Zobacz również: „Czuję się jak skokowe Leicester” – Granerud komentuje zwycięstwo w PŚ
Do trzeciego Eisenbichlera mistrz świata z normalnej skoczni, Piotr Żyła, tracił tylko 0.1 punktu. „Wewiór” osiągnął najlepszy wynik wśród naszych wszystkich skoczków. Drugi w kolejności był Dawid Kubacki, który zajął 9. lokatę. Kamil Stoch zajął 13. miejsce, a Andrzej Stękała był 18. Kwalifikację do piątkowego konkursu uzyskało czterech „biało-czerwonych”.
Przypomnijmy, że w piątek na skoczni nie zobaczymy lidera Pucharu Świata i zdobywcy Kryształowej Kuli – Halvora Egnera Graneruda. U Norwega zdiagnozowano koronawirusa. Konkurs na dużej skoczni w Oberstdorfie rozpocznie się w piątek (05.03) o godzinie 18.
https://twitter.com/Eurosport_PL/status/1367529252040577026