Damian Kądzior zaliczył pierwszą asystę, od kiedy latem dołączył do ekipy Eibar. Mecz Pucharu Króla był dla niego rzadką okazją do występu od pierwszej minuty. Zespół z trzeciej ligi – Las Rozas przegrywał już 0:3, a mimo to doprowadził do dogrywki! Tam górą było jednak Eibar.
Skrzydłowy reprezentacji Polski, który mimo zawirowań w klubie nie traci nadziei na wyjazd na Euro, miał udział przy pierwszym golu. Precyzyjnie dośrodkował z prawej strony boiska, a jego partner z drużyny musiał tylko dołożyć głowę z bliskiej odległości.
𝐀𝐬𝐲𝐬𝐭𝐚 𝐃𝐚𝐦𝐢𝐚𝐧𝐚 𝐊𝐚̨𝐝𝐳𝐢𝐨𝐫𝐚! 🇪🇸🏆 #CopaEmocji #tvpsport pic.twitter.com/yyeNcXte2L
— TVP SPORT (@sport_tvppl) January 7, 2021
Wydawało się, że mecz z trzecioligowcem będzie dla Eibar formalnością, wszak prowadziło już 3:0. Na listę strzelców wpisali się Muto, Quique i Pedro Leon. Niespodziewanie, na 20 minut przed końcem, La Rozas ruszyli do kontrataku.
Trzecioligowiec zdobył trzy bramki w odstępie siedmiu minut! Nagle w szeregach Eibar zapanowała panika. Oto jak w TVP Sport komentował to Jacek Laskowski.
https://twitter.com/sport_tvppl/status/1347299186543390720?s=21
73. Minuta, 76. minuta, 79. minuta – przez moment można było się zastanawiać czy ta remontada nie pójdzie jeszcze dalej. Występ Damiana Kądziora zakończył się w 85. minucie, kiedy Eibar dokonało dwóch zmian tuż przed rozpoczęciem dogrywki. W niej, dopiero w 108. minucie, rozstrzygającego gola dla Eibar strzelił Sergi Enrich.