Cała sytuacja miała miejsce podczas meczu ligowego Serie B pomiędzy Salernitaną a Ascoli. Wypożyczony z Lazio Dziczek po kilkunastu minutach spotkania runął na murawę. Na pomoc rzucili się piłkarze obu drużyn, którzy zaalarmowali sędziego. Po chwili na boisko wjechała karetka, która odwiozła Polaka do szpitala. Trzeba przyznać, że cały incydent wyglądał przerażająco.
Zobacz również: Patryk Dziczek zasłabł podczas meczu. Karetka zabrała go do szpitala (VIDEO)
W niedzielę Dziczek udzielił pierwszej rozmowy po sobotnim wypadku. Po jego słowach można wnioskować, że czuje się całkiem dobrze. Niepokojące jest jednak, że przyczyna omdlenia jest nieznana.
W krótkim komunikacie podziękował również wszystkim, którzy są z nim w tym trudnym okresie. Podziękowania złożył również klub Polaka, który jest wdzięczny szpitalowi w Ascoli za opiekę nad ich zawodnikiem. Na ten moment 22-latek przebywa w szpitalu w Rzymie.
🇱🇻 Grazie a tutti! 👉 https://t.co/A6X4Od1DlE pic.twitter.com/ZbXmVlyORy
— US Salernitana 1919 (@OfficialUSS1919) February 21, 2021