Ostatni weekend dla ekipy Red Bulla ułożył się wprost idealnie. Przez błąd ekipy Ferrari Charles Leclerc stracił szanse na triumf w Grand Prix Monako, co wykorzystał Sergio Perez. Meksykanin stanął na najwyższym stopniu podium, a jego zespołowy kolega, Max Verstappen, zajął trzecie miejsce. Chwilę przed wejściem na podium Checo zażartował z szefem zespołu o tym, że „za wcześnie podpisał”, co zostało uchwycone przez kamery.
Najlepsi bukmacherzy
- Duża ilość bonusów
- Aplikacja mobilna
- Nowoczesny wygląd serwisu
- Stale rozwijana oferta na sporty motorowe
- Nawet 600 PLN w bonusie powitalnym
- Skromna i elegancka szata graficzna
- Prosty, czytelny interfejs użytkownika
- Mała oferta zakładów
- Kursy nie zawsze są zadowalające
Zobacz również: Dramat Leclerca, dublet Red Bulla podczas GP Hiszpanii!
To wywołało lawinę spekulacji na temat jego przyszłości w ekipie z Milton Keynes. Dziś wszelkie wątpliwości zostały wyjaśnione i ogłoszono, że 32-latek związał się z zespołem nową umową. Ta obowiązywać będzie aż do końca sezonu 2024. Wcześniej zakładano, że Perez zostanie w Red Bullu do końca sezonu 2023, jednak stajnia postanowiła zaproponować dłuższy kontrakt. Aktualnie kierowca z Meksyku jest trzeci w klasyfikacji generalnej ze stratą 15 punktów do Verstappena.
This is us @SChecoPerez ❤️ #F1
— Oracle Red Bull Racing (@redbullracing) May 31, 2022