Takie transfery nie są na porządku dziennym w ostatnim, naznaczonym kryzysem czasie. Mimo to warto wciąż warto inwestować, zwłaszcza w młodzież. Z tego założenia wyszli też szefowie Manchesteru United, którzy rok temu trafili doskonale w zimowym okienku transferowym, sprowadzając na Old Trafford Bruno Fernandesa. Tej zimy „Czerwone Diabły” też się wzmocnią: tyle tylko, że nie jest to transfer „na już”, a raczej ma przynieść dużo radości w dłuższej perspektywie.
Do Manchesteru United dołączył 18-letni Amada Diallo.
Młody piłkarz, który zasili zespól Ole Gunnara Solskjaera, trafił do Manchesteru z włoskiej Atalanty. Oba kluby ustaliły jeszcze latem, że kwota transferu ma wynosić 40 milionów euro. Diallo trafiłby do Premier League jeszcze przed rundą jesienną, ale na drodze stanęły formalności związane z pozwoleniem o pracę. Co się jednak odwlecze…
W Serie A młody piłkarz zagrał w tym sezonie tylko trzy spotkania, ale po pierwsze: United obserwowali go od dawna, a po drugie – nie sprowadzają na Wyspy po to, by już teraz był kluczowym zawodnikiem pierwszego zespołu. 18-letni Diallo ma stanowić o sile drużyny w przyszłości – stąd kontrakt do 2025 roku.
Signed ✍️
Sealed 🤝
Delivered 👋We are 𝙙𝙚𝙡𝙞𝙜𝙝𝙩𝙚𝙙 to confirm @AmadDiallo79's transfer to United has been finalised!#MUFC
— Manchester United (@ManUtd) January 7, 2021