Do perfekcji w drugoligowej skali brakuje łodzianom naprawdę niewiele. Kibice pewnie życzyliby sobie gry do ostatniej minuty na takim samym poziomie, jaki czerwono-biało-czerwoni gwarantują przez lwią część meczu. Z każdym kolejnym spotkaniem również ten aspekt wygląda coraz lepiej, a gdy uda się grać dobrze przez całe spotkanie – może się okazać, że Radosław Mroczkowski skonstruował walec, który rozjedzie rozgrywki i którego nie sposób będzie powstrzymać.
Stałe fragmenty gry zostały opanowane w bardzo zadowalającym stopniu na samym początku. Łodzianie niemal wszystkie bramki strzelali albo z rzutów rożnych czy wolnych, albo po uderzeniach z dystansu. W ostatnim czasie widać również schematy rozegrania akcji ofensywnych – nawet, jeśli nie kończą się one zdobyciem bramki. To musi cieszyć kibiców z al. Piłsudskiego, bo zwiastuje ciągły progres w grze.
Kto ma strzelać bramki dla Widzewa? W kadrze nie znalazł się Filip Mihaljević, który miał fenomenalne wejście do drużyny. W meczu ze Skrą zabraknie powołanego do reprezentacji U-20 Konrada Gutowskiego, a za Przemysławem Banaszakiem przeciętne zawody w Radomiu. Liczyć można zawsze na Mateusza Michalskiego, widzewskiego lidera w klasyfikacji zarówno goli, jak i asyst. Jeśli nie uda się z gry, być może trafi z rzutu karnego? Kurs na jego bramkę jest zachęcający…
Mecze z udziałem Widzewa gwarantują bardzo dużo bramek w tym sezonie. W klasyfikacji goli na mecz na własnym stadionie łodzianie znajdują się w czołówce z wynikiem średnio aż 3.28 bramki. Skra natomiast na wyjazdach również nie może narzekać na brak bramek: średnia na wyjazdach to 2.66. Wiele wskazuje na to, że w sobotni wieczór w Sercu Łodzi również rozwiąże się worek z bramkami.
Piłkarze Mroczkowskiego bardzo często dobrze wchodzą w mecz i strzelają bramki w pierwszych połowach spotkania – na dziewięć zwycięstw aż osiem to starcia, w których RTS wygrywał do przerwy, więc bardzo kuszący wydaje się być kurs na prowadzenie piłkarzy Mroczkowskiego przed zmianą stron.
Kto zwycięży w całym spotkaniu? Zdaniem LV BET faworytem będą gospodarze i trudno się temu dziwić. Widzew wygrał pięć meczów z rzędu, przegrał w całym sezonie tylko raz (na 13 spotkań!), u siebie sześć razy wygrał i tylko raz zremisował, w 7 meczach strzelając 18 bramek i tracąc zaledwie pięć.
Skra natomiast znajduje się w strefie spadkowej, w 13 meczach zdobyła tylko 11 oczek, choć aż 8 z nich w ostatnich pięciu kolejkach. Stawka tego spotkania jest duża, a kursy LV BET – nie tylko na zwycięstwo po końcowym gwizdku – wysokie i interesujące. Ile można zarobić na zwycięstwie Widzewa? Przebicie niemal 50%!
LV BET ZAKŁADY BUKMACHERSKIE POSIADA ZEZWOLENIE URZĄDZANIA ZAKŁADÓW WZAJEMNYCH WYDANE PRZEZ MINISTRA FINANSÓW. UDZIAŁ W NIELEGALNYCH GRACH HAZARDOWYCH MOŻE STANOWIĆ NARUSZENIE PRZEPISÓW. HAZARD ZWIĄZANY JEST Z RYZYKIEM.