W niedzielę AC Milan po 11 latach wrócił na tron, zdobywając Scudetto. Inter Mediolan, choć pokonał Sampdorię Genua, musiał obejść się smakiem, bowiem rywal zza miedzy był równy i mocny do końca. Rozprawił się z Sassuolo 3:0. Dla Zlatana Ibrahimovicia był to nie tylko 12. tytuł mistrzowski w karierze, ale też realizacja obietnicy, że nie odejdzie póki nie zdobędzie z Milanem czegoś dużego. Niewielu wierzyło, że plan może się ziścić. Również o tym „Ibra” mówił w przemowie, które urządził w szatni po ostatnim spotkaniu sezonu.
Najlepsi bukmacherzy
- Duża ilość bonusów
- Aplikacja mobilna
- Nowoczesny wygląd serwisu
- Stale rozwijana oferta na sporty motorowe
- Nawet 600 PLN w bonusie powitalnym
- Skromna i elegancka szata graficzna
- Prosty, czytelny interfejs użytkownika
- Mała oferta zakładów
- Kursy nie zawsze są zadowalające
Kiedy tutaj przyszedłem, niewielu w nas wierzyło. Ale kiedy uświadomiliśmy sobie, że potrzebujemy poświęcenia, wyrzeczeń, pracy i wiary, staliśmy się grupą. A jako grupa jesteśmy w stanie osiągać duże rzeczy. Teraz jesteśmy mistrzami Włoch. Chciałem przy tym podziękować każdemu piłkarzowi oraz członkom zarządu. Wiem, że nie było to łatwe, ale jedność zwyciężyła – mówił.
Kulminacyjnym momentem mowy były słowa: „Jestem z nas wszystkich naprawdę dumny i pamiętajcie o jednym. To nie Mediolan należy do Włoch, to Włochy należą do Mediolanu!”, po których Ibrahimović wywrócił stojący przed nim stolik.
Warto zobaczyć w całości wideo zarejestrowane przez Milan:
Zlatan Ibrahimovic's speech in the dressing room after Milan sealed the Scudetto (via @acmilan).pic.twitter.com/mgt3KwYsEt
— Get Italian Football News (@_GIFN) May 23, 2022