Dwa dni temu na łamach niemieckich mediów dyrektor sportowy Moenchengladbach, Max Eberl, przyznał, że w kontrakcie Marco Rose znajduje się klauzula odejścia. „Bez wpisania klauzuli, Marco nie byłoby tutaj. Ale to nie ma wielkiego znaczenia. Jeśli ktoś chce odejść, trudno go zmuszać czy zatrzymywać” – powiedział. Przekonywał, że żadne decyzje nie zapadły. „Nawet jeśli niektórzy eksperci twierdzą, że kontrakty są już w szufladach”.
Otóż są…
Oficjalnie i ostatecznie, Marco Rose będzie trenerem Borussii Dortmund.
Już w momencie zwolnienia Luciena Favre’a, jego nazwisko było jednym z pierwszych, które łączono z BVB. Marco Rose do Dortmundu, a Jesse Marsch w jego miejsce z Salzburga do Moenchengladbach – tak wyglądał idealny scenariusz i kto wie, czy się za moment nie ziści.
Official and confirmed. Marco Rose will be the new Borussia Dortmund manager starting from next season. 🟡⚫️ #BVB
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) February 15, 2021
Rose najpierw wygrał z Salzburgiem mlodzieżową Ligę Mistrzów i awansował sensacyjnie do półfinału Ligi Europy, a później wyprowadził na szerokie wody Borussię Moenchengladbach. To jedno z najgorętszych trenerskich nazwisk młodego pokolenia w Europie. Szkolony i rozwijany u boku Juergena Kloppa i Ralfa Rangnicka.
Po zwolnieniu Favre’, jego obowiązki w Dortmundzie przejął Edin Terzić. Już wiadomo, że nie powtórzy, choćby w mniejszej skali, sukcesu Hansiego Flicka w Bayernie. Pod wodzą 38-latka Borussia wygrała tylko jedno z sześciu ostatnich spotkań w Bundeslidze i była o krok od odpadnięcia z Pucharu Niemiec z Paderborn.
Bayern Monachium planuje kolejne transfery! Christian Falk podał listę nazwisk