Jedyną bramkę w meczu jeszcze w pierwszej połowie zdobył Florian Thauvin. Piłkarz Olympique Marsylia trafił do siatki z najbliższej odległości, po długim i nieprawdopodobnie celnym dośrodkowaniu z rzutu wolnego.
Francuski klasyk od samego początku rozgrywany był na ostrzu noża. Tylko w pierwszej połowie arbiter pokazał piłkarzom Paris Saint-Germain i Olympique Marsylia aż pięć żółtych kartek. Jak okazało się później – było to tylko preludium tego, co wydarzy się w drugiej części meczu.
W kolejnych 45 minutach arbiter pokazał aż siedem kolejnych „żółtek”, ale piłkarze wciąż nie mieli dość. W ostatnich sekundach doliczonego czasu gry górę wzięły nerwy. Między zawodnikami obu drużyn wywiązała się regularna bijatyka.
https://twitter.com/AdemolaVictor/status/1305249545455104003
Rezultat? Pięć czerwonych kartek w dwie minuty. Z boiska zostali wyrzucani kolejno – Jordan Amavi (OM), Layvin Kurzawa (PSG), Dario Benedetto (OM), Leandro Paredes (PSG) i wreszcie Neymar (PSG). Ten ostatni schodząc z boiska sygnalizował sędziemu technicznemu, że doszło do incydentu na tle rasistowskim.
Przegrywając drugi mecz z rzędu paryżanie zanotowali najgorszy start Ligue 1 od… 1984 roku. Bramka padła tylko jedna, ale nie można zakwestionować tego, że nie było… kolorowo.
https://twitter.com/SquawkaNews/status/1305251690975760387
FIFA 21. Poznaliśmy oficjalne oceny piłkarzy w nowej edycji!
