Robert Lewandowski stanął przed kamerami TVP Sport jako drugi, po Robercie Gumnym. Bardzo nisko ocenił zdolności defensywne reprezentacji Polski w tym meczu.
Najlepsi bukmacherzy
- Duża ilość bonusów
- Aplikacja mobilna
- Nowoczesny wygląd serwisu
- Stale rozwijana oferta na sporty motorowe
- Nawet 600 PLN w bonusie powitalnym
- Skromna i elegancka szata graficzna
- Prosty, czytelny interfejs użytkownika
- Mała oferta zakładów
- Kursy nie zawsze są zadowalające
– Zabrakło doskoku, skracania pola, wychodzenia. Byliśmy zbyt statyczni w defensywie. Belgowie nie grali pressingiem, tylko my nie szukaliśmy dobrych rozwiązań.
„Wypunktowali każdy nasz błąd i każde złe ustawienie taktyczne. To mecz, który przyniósł mnóstwo znaków zapytania, ale też lekcję jak grać z lepszymi od siebie”.
Robert Lewandowski twierdzi również, że w ostatniej fazie meczu, w której posypały się bramki dla Belgów, biało – czerwonym zabrakło sił.
– Po 60. minucie zabrakło nam sił. To kwestia tego, że dużo pracowaliśmy w defensywie, także zawodnicy ofensywni. Często dublowaliśmy swoje pozycje, co też jest błędem. Ten mecz dał nam mnóstwo znaków zapytania, ale też lekcję co do tego, jak mamy grać z lepszymi reprezentacje. Oczywiście, że Belgowie są znacznie lepsi. Zawsze wiedzieliśmy, w którym miejscu w szeregu jesteśmy. Staraliśmy dawać maksa. Czasami nawet więcej, niż to było możliwe. Dzisiaj Belgowie wykorzystywali każdą sytuację, a mieli ich mnóstwo. Z ławki weszli zawodnicy, którzy niczym nie odbiegali od jakości zawodników z pierwszego zespołu.