Nazwisko nowego szkoleniowca być może poznamy w czwartek. Na ten dzień bowiem Zbigniew Boniek zaplanował konferencję prasową. Lista trenerów dostępnych na rynku jest natomiast przetrzepywana przez kibiców od momentu, w którym poinformowano oficjalnie o zwolnieniu Jerzego Brzęczka z funkcji selekcjonera.
Typów jest kilka, a większość z nich to kierunek włoski, doskonale znany Zbigniewowi Bońkowi. Bardzo często przewija się nazwisko Marco Giampaolo, który właśnie został zwolniony z Torino. Na jego korzyść przemawia praca z Polakami w Serie A (trójka w Sampdorii, Piątek w Milanie), a także bardzo pochlebne słowa, które niegdyś padły z ust prezesa PZPN: „On jest wyjątkowy, to jeden z najlepszych taktycznie szkoleniowców”.
https://twitter.com/mszkolnikowski/status/1351140490222120968
Szef TVP Sport napisał, że „będzie grubo” – skoro tak, to nie dziwią kandydatury innych szkoleniowców pozostających obecnie bez pracy. Sarri, Spalletti, Allegri, Favre, Montella, Tuchel… Niektóre wydają się nierealne, ale czy gdyby Boniek nie szykował bomby – zwalniałby Brzęczka w takim momencie?