Zmniejszenie dystansu na linii piłkarz-kibic w mediach społecznościowych ma swoje niewątpliwe zalety, ale też wady. Czasem trzeba mierzyć się z zalewem nieprzychylnych, a czasem po prostu głupich komentarzy. Krychowiak na jeden z nich postanowił odpowiedzieć bez gryzienia się w język...
Urlop na afrykańskim kontynencie spędza Grzegorz Krychowiak wraz z małżonką. Piłkarz Lokomotivu Moskwa i reprezentacji Polski postanowił, że początek 2021 roku spędzi w Kenii w towarzystwie. Zdjęciami na tle słoni czy żyraf podzielił się w swoich mediach społecznościowych, ale nie wszystkim obserwującym ten stan rzeczy się spodobał.
– Szkoda, że gra w piłkę nie wychodzi mu tak dobrze jak fotki – skomentował jeden z internautów. I nadział się na kontrę Krychowiaka: – Proszę napisać co Panu dobrze wychodzi.
Fani piłkarza słusznie zaczęli go bronić. „Tobie chyba chłopie najlepiej wyszło w życiu to, ze Ci Krycha na koment odpisał na fb”. „Grzegorz nie przejmuj się zbednymi komentarzami i żyj swoim życiem bo to polska natura dowalic komuś” – brzmią niektóre z nich. Krychowiak postanowił z dystansem spuentować całą dyskusję: