Henryk Kasperczak to jeden z niewielu polskich trenerów z sukcesami, którym w przeszłości prowadzenie reprezentacji Polski w sposób niewytłumaczalny przeszło koło nosa. 76-latek w rozmowie z "Super Expressem" deklaruje, że jego głowa ciągle nieźle pracuje, zatem gdyby Cezary Kulesza zechciał zadzwonić - mogłaby to być owocna rozmowa.
Trudno dzisiaj w to wierzyć, wszak od kilku lat nie pracuje aktywnie w zawodzie. Ma 76 lat, a Cezary Kulesza jasno wypowiedział się, że spogląda na rynki zagraniczne. Mimo tego, Henryk Kasperczak w rozmowie z Super Expressem dał wyraźny sygnał, że w jego mniemaniu… nie jest jeszcze za późno.
Jestem dyspozycyjny, znam zadania i specyfikę pracy selekcjonera, ale wszystko jest kwestią rozmów i porozumienia się dla dobra polskiej piłki, bo temat jest ważny (…) Głowa wciąż dobrze pracuje i jestem cały czas ambitny
Henryk Kasperczak mówi dalej: