Jeszcze kilkanaście dni temu wydawało się, że Gabriel Jesus latem zmieni klubowe barwy. Manchester City jest bardzo blisko pozyskania Erlinga Haalanda, który z miejsca stałby się podstawową „dziewiątką” drużyny prowadzonej przez Pepa Guardiolę. Transfer Norwega miał poskutkować sprzedażą Jesusa, którego usługami zainteresowane są Arsenal oraz FC Barcelona.
Najlepsi bukmacherzy
- Duża ilość bonusów
- Aplikacja mobilna
- Nowoczesny wygląd serwisu
- Stale rozwijana oferta na sporty motorowe
- Nawet 600 PLN w bonusie powitalnym
- Skromna i elegancka szata graficzna
- Prosty, czytelny interfejs użytkownika
- Mała oferta zakładów
- Kursy nie zawsze są zadowalające
Zobacz również: Chelsea liczy na odejście Romelu Lukaku! Napastnik w fatalnej sytuacji
Mogło się wydawać, że przeprowadzka Brazylijczyka do ekipy „Kanonierów” jest już praktycznie przesądzona. Wysoka forma, którą prezentował w ostatnich tygodniach, w tym między innymi w meczu z Realem Madryt, zmieniła jednak postrzeganie 25-latka w oczach Guardioli. Zdaniem Gianluci Di Marzio mimo wykupu Haalanda w zespole wciąż znajdzie się miejsce dla Jesusa. Panowie to całkowicie inny typ zawodnika, a hiszpański szkoleniowiec będzie w stanie korzystać zarówno z Norwega jak i Brazylijczyka.