W ostatnich dniach cała sportowa Polska żyła poczynaniami naszej reprezentacji w mistrzostwach Europy w koszykówce. „Biało-czerwoni” prowadzeni przez selekcjonera Igora Milicicia awansowali do fazy pucharowej, a w meczu ćwierćfinałowym sprawili ogromną niespodziankę eliminując Słowenię Luki Doncicia. W walce o finał Mateuszowi Ponitce i spółce przyszło walczyć z faworyzowaną Francją.
Zobacz również: Oficjalnie: Oscar Piastri będzie jeździł dla McLarena!
Niestety, ale „Trójkolorowi” byli dziś bezlitośni. Mecz z początku opierał się na solidnej defensywie z obu stron, jednak znacznie skuteczniejsi byli nasi rywale. Do przerwy na tablicy widniał wynik 34:18 na korzyść Francji, jednak później było tylko gorzej. W obronie świetnie grał wielokrotnie wybierany na najlepszego defensora NBA Rudy Gobert, a Yabusele wciąż powiększał swój dorobek punktowy. Wynik końcowy to 95:54 dla Francuzów, którzy powalczą o złoto z wygranym meczu Niemcy – Hiszpania. Przegrany tego spotkania zagra z Polską o brąz ME.
⚪️🔴 Finał @EuroBasket nie dla #KoszKadra 🏀
W niedzielę zagramy o brąz 🥉@EnergaSA @PKN_ORLEN @BankPekaoSA @kgs_pl @AerowatchPolska pic.twitter.com/D49fhKFXei
— KoszKadra (@KoszKadra) September 16, 2022