Informacje podane kilka dni temu przez Piotra Koźmińskiego ze Sportowych Faktów WP okazały się najbliższe prawdy. Kiedy wydawało się, że wybór selekcjonera biało – czerwonych zamyka się w dwójce nazwisk: Paulo Bento i Vladimira Petkovicia, jego portugalski informator sugerował, by nie lekceważyć Fernando Santosa. Aktualnie wydaje się już pewne, że miał rację. Portal Sport.pl opublikował zdjęcia z lotniska Okęcie, na których widnieje były selekcjoner reprezentacji Portugalii – gotowy do spotkania z Cezarym Kuleszą w Warszawie i wtorkowej prezentacji w nowej roli.
Cezary Kulesza od kilku dni wydawał się pewny swego. Czekał na ostateczną odpowiedź od mocnego kandydata z zagranicy. W tle pracowali prawnicy, którzy dopinali ostatnie szczegóły kontraktu przygotowanego przez polski związek. Wydaje się, że Petkovic i Bento od jakiegoś czasu byli traktowani jako opcje rezerwowe.
Fernando Santos na lotnisku w Warszawie:
🆕🚨Fernando Santos przyleciał dziś do Warszawy po południu. Udał się na spotkanie z Cezarym Kuleszą. Jutro lepsze zdjęcia na https://t.co/oAPjhiwA0B z konfernecji 😉 pic.twitter.com/kisYDQtHXx
— Kacper Sosnowski (@Kacpo24) January 23, 2023
Fabrizio Romano, aktywny w temacie wyborów nowego selekcjonera polskiej kadry, twierdzi, że doświadczony trener otrzyma kontrakt aż do czerwca 2026 roku. Cele są zatem jasne: by poprowadził Polskę do jak najlepszych wyników na mistrzostwach Europy oraz kolejnym mundialu.
Fernando Santos to bardzo doświadczony selekcjoner, mający za sobą pracę z kadrą Grecji (2010 – 2014), a także Portugalii. Z drużyną narodową swojego kraju rozstał się w minionym roku. Wcześniej, jako trener klubowy, prowadził FC Porto, Sporting Lizbona, Benficę czy Panathinaikos Ateny.