Od blisko czterech tygodni trwa poszukiwanie nowego selekcjonera reprezentacji Polski. Chwilę po zakończeniu mundialu w Katarze PZPN poinformował o nieprzedłużeniu wygasającej wraz z końcem roku umowy z Czesławem Michniewiczem, a Cezary Kulesza przebierał w kandydaturach na nowego trenera kadry. Dziś prezes związku zdradził, że decyzja jest już podjęta, a zdaniem Piotra Koźmińskiego z „WP SportoweFakty” wyścig o posadę wygra „czarny koń”.
Zobacz również: Memphis Depay dogadał się z nowym klubem!
Nowym selekcjonerem reprezentacji Polski ma zostać Fernando Santos!
Wśród najpoważniejszych kandydatów do przejęcia reprezentacji w ostatnich dniach wymieniało się Michała Probierza, Vladimira Petkovicia oraz Paulo Bento. Wcześniej wspomniane źródło informuje jednak, że Kulesza zdecydował się na zatrudnienie… Fernando Santosa! 68-latek rozstał się z drużyną Portugalii po mundialu i spełnia wszelkie wymagania prezesa. Co ciekawe – w sztabie Santosa miałby się znaleźć wcześniej wspomniany Probierz. Do tych doniesień trzeba podchodzić jednak z dystansem, gdyż PZPN niejednokrotnie wypuszczał nieprawdziwe informacje, aby zmylić dziennikarzy.
Na kogo postawi Cezary Kulesza? Czy to będzie jeden z ostatnio wymienianych trenerów, czy może czarny koń? Dziennikarz zza granicy podsunął mi zaskakujący trop, podaję jako ciekawostkę:) Z kolei z Polski docierają plotki o kandydacie na asystenta:) https://t.co/5stRdqushl
— Piotr Koźmiński (@UEFAComPiotrK) January 17, 2023