Zbigniew Boniek podgrzał atmosferę, i tak już bardzo gorącą, wokół wyborów nowego selekcjonera reprezentacji Polski. Na Twitterze zamieścił króciutki wpis z inicjałami "NB" w otoczeniu dwóch polskich flag. Czyżby Nenad Bjelica?
Gdyby okazało się, że to właśnie Chorwat Nenad Bjelica dogadał się z Polskim Związkiem Piłki Nożnej na pracę w reprezentacji Polski, ostatnie dni musielibyśmy uznać za wzorowe mylenie tropów. Wywiady Cezarego Kuleszy o Michale Probierzu, rzucanie kolejnych nazwisk z Polski. Wreszcie doniesienia TVP Sport o tym, że „Herve Renard pozytywnie reaguje na pomysł pracy z polską kadrą” oraz wiadomość Tomasza Włodarczyka o nawiązaniu kontaktu ze Stevenem Gerrardem. Nenad Bjelica w całym tym zamieszaniu od kilku dni był zupełnie w cieniu. Zawsze pozostawał wysoko na giełdzie nazwisk, ale wydawało się, że… jakby w drugim szeregu. Jakby nie działo się wokół niego wiele?
Czyżby Nenad Bjelica, czy to kolejna podpucha – tym razem autorstwa Zbigniewa Bońka?
🇵🇱NB🇵🇱
— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) January 10, 2023