Mimo poważnej kontuzji Floriana Wirtza Bayer Leverkusen chciał zatrzymać swoją gwiazdę na dłużej i zaoferował mu nowy kontrakt. Kilka dni temu Niemiec podpisał nową umowę, która ma obowiązywać do czerwca 2027 roku, jednak nie zawiera w sobie klauzuli odstępnego. Taki ruch może dziwić, jednak okazuje się, że między stronami doszło do dżentelmeńskiego układu.
Najlepsi bukmacherzy
- Duża ilość bonusów
- Aplikacja mobilna
- Nowoczesny wygląd serwisu
- Stale rozwijana oferta na sporty motorowe
- Nawet 600 PLN w bonusie powitalnym
- Skromna i elegancka szata graficzna
- Prosty, czytelny interfejs użytkownika
- Mała oferta zakładów
- Kursy nie zawsze są zadowalające
Zobacz również: Cristiano Ronaldo trafi do jednego z londyńskich klubów?!
Wysoka forma Wirtza w ostatnich miesiącach przykuła uwagę takich zespołów jak Bayern Monachium czy Real Madryt. Z uwagi na zerwanie więzadeł krzyżowych kwestia zmiany klubu zostanie przełożona na przyszły rok. Podczas negocjacji kontraktowym z „Aptekarzami” sam piłkarz otrzymał jednak zapewnienie, że brak klauzuli nie zmusi go do wypełnienia kontraktu. Ekipa z Leverkusen obiecała swojemu zawodnikowi, że nie będzie stawać na przeszkodzie jego transferu, jeśli otrzymają propozycję w wysokości 100 milionów euro. Aktualnie transfermarkt.de wycenia reprezentanta Niemiec na 70 milionów euro, więc wycena Bayeru nie wydaje się być wygórowana.